wtorek, 7 lipca 2015

Sezon 5 sezonem emerytur?

Ay - Ho!

          League of Legends jest grą, która wymaga zaangażowania, poświęcenia i mnóstwa czasu, gdy chce się w niej osiągnąć bardzo dobre wyniki. Wielu profesjonalnych graczy na całym świecie zaczynało przygodę z tą grą ponad pięć lat temu, gdy tylko ruszył pierwszy sezon. Mimo wielu nowości i zmieniającej się mety, w pewnym momencie przychodzi czas wypalenia. Kilku bardzo dobrze znanych graczy planuje odwiesić swoje myszki, odłączyć klawiatury. Jesteście ciekawi kto? Zapraszam do lektury.

XPeke:


          Całkiem niedawno na reddicie można było zauważyć temat, który spiorunował wielbicieli sympatycznego, hiszpańskiego mid-lanera XPeke. Planuje on odejść na emeryturę tuż po finałach światowych piątego sezonu. Enrique "Xpeke" Cedeno-Martinez w chwili obecnej występuje w barwach Origen. Jeśli uda im się zakwalifikować do wyżej wspomnianego wydarzenia, to Xpeke zapowiedział, że będzie to jego najlepszy występ w historii. Po tym wydarzeniu planuje odejść na pewien czas. Wróbelki ćwierkają, że planuje założyć swoją własną drużynę, chcąc iść śladami Ocelote'a oraz Reginalda (HotShotGG). Xpeke, mimo wzlotów i upadków, jest jednem z najlepszych mid-lanerów Europy. Zasłynął on świetnym backdoorem podczas IEM'a w Katowicach w 2013 roku. Dzięki tej akcji stał się legendą, zawodnikiem rozpoznawanym na całym świecie. Mimo, iż jego organizacja zdementowała pogłoski o jego odejściu, informacje na ten temat zostały przekazane przez osobę blisko związaną z zawodnikiem. Jaka będzie prawda? Cóż, dowiemy się wkrótce.

Źródło

Dyrus & Lemonnation:

          Tutaj niestety wiemy niewiele na ten temat. Dyrus, w moim mniemaniu stabilna wyspa na burzliwym morzu TSM'u, napisał komentarz pod postem odnoszącym się do wyżej wspomnianego Xpeke, że również planuje rychłą emeryturę. Dołączył się do tego Lemonnation z Cloud 9. Powody im przyświecające nie są nam niestety znane.


          Sezon piąty, w moim prywatnym odczuciu, może zmęczyć. Meta tanków, przeciw którym ciężko sobie poradzić, trwa trochę za długo. Assasyni, którzy świecili jasno w poprzednich sezonach, w chwili obecnej bledną, nie mogąc do końca się dopasować. Granie przez to staje się mniej przyjemne, gdyż opiera się głównie na poke'owaniu przeciwników. Może brak różnorodności jest powodem? To tylko takie prywatne rozważania. Dziękuje wszystkim za lekturę i do zobaczenia!




       

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz